• Powiększ
  • Pomniejsz
  • Normalny

Current Size: 100%

Pandemia COVID-19 to moment przełomowy: czas na systemową (z prawdziwego zdarzenia) opiekę psychologiczną dla pracowników ochrony zdrowia działających na pierwszej linii frontu

Ogromne obciążanie pracowników ochrony zdrowia działających na pierwszej linii frontu w zmaganiach z COVID-19 stanowi poważne zagrożenie nie tylko dla ich fizycznego, ale także psychicznego dobrostanu. Przedłużające się i/lub nadliczbowe dyżury, niedobory personelu, niewystarczające środki ochrony osobistej, obawa przed zakażeniem siebie i bliskich, bycie świadkiem cierpienia i śmierci pacjentów, choroba i śmierć współpracowników i bliskich, konieczność podejmowania dramatycznych decyzji wyboru, dla kogo przeznaczyć niewystarczający sprzęt ratunkowy, niepewność i brak przewidywalności to czynniki, których kumulacja w krótkim czasie stwarza stan ekstremalnie trudny, na który żaden człowiek nie posiada odpowiedniego przygotowania i zabezpieczenia. 

Poprzednie epidemie pokazały, że psychologiczne konsekwencje są dotkliwe: nasilone wypalenie zawodowe, wzmożony stan stresu, zaburzenia potraumatyczne, nasilone stany lękowe, poczucia dezorientacji czy bezradności i depresji. Dlatego konieczne są działania systemowe wdrażane odpowiednio wcześnie, które nie tylko zabezpieczać będą przed ryzkiem zaburzeń psychicznych, ale także przed trudnościami psychologicznymi, które w krótszej lub dłuższej perspektywie mogą upośledzić funkcjonowanie człowieka, obniżać efektywność pracy i jakość życia.

 

Chiny jako pierwsze wprowadziły pewne formy interwencji ukierunkowanych na stan psychiczny pracowników ochrony zdrowia działających na pierwszej linii frontu w zmaganiach z COVID-19, w postaci psychoedukacji i interwencji indywidualnych. Początkowo spotkały się one z niechęcią personelu do korzystania z nich. Skłoniło to do odrębnych działań, których celem było ustalenie przyczyn takiego stanu. Dopiero to pozwoliło na wprowadzenie odpowiednich interwencji.

Pierwsza przyczyna niechęci związana była z dominacją lęku o najbliższych, który w istocie wyznaczał ich priorytety działania. W odpowiedzi – szpitale dostarczyły pracownikom miejsc, gdzie mogli oni czasowo przybywać i odpoczywać bez narażania bliskich. Pozwolono (specyfika Chin?), aby nagrywać filmiki o tym, co się z nimi dzieje w szpitalach i wysyłać bliskim.

Druga, to trudności z radzeniem sobie z pacjentami, ich lękami, przerażeniem, ale także niestosowaniem się do zaleceń. W odpowiedzi – organizowano treningi umiejętności radzenia sobie ze specyficznymi problemami pacjentów z COVID-19, zwłaszcza dla nowego personelu.

Trzecia, przytłoczenie intensywnością i zagrożeniami/brakiem zabezpieczeń w pracy. 

W odpowiedzi – zorganizowano tryb i miejsca odpoczynku, środki ochrony indywidualnej, wprowadzono zasady/standardy postępowania oraz kolejne formy wsparcia psychologicznego, w tym treningi osiągania relaksu czy rozmowy o własnych doświadczeniach.

Innym elementem, wywodzącym się z doświadczeń Włoch, było obciążenie związane

z kwarantanną osób umierających, zakazem spotkań z osobami umierającymi, możliwości pożegnania się oraz przekazywaniem informacji o niemożności spotkania lub śmierci bliskim.

 

Autorzy podsumowują, że pandemia COVID-19 to przełomowy moment dla systemów opieki zdrowotnej, które są wyraźnie źle przygotowane na pandemie na taką skalę. Wymagają one stopniowej zmiany zwiększającej ich potencjał do radzenia sobie z przyszłymi pandemiami. Systemy opieki zdrowotnej wymagają ogromnych inwestycji w zakresie specjalistycznych medycznych możliwości reagowania w sytuacji pandemii. Jednakże systemy te opierają na pracy ludzi, która w okolicznościach pandemii jest szczególnie trudna, dlatego też powinny zainwestować i rozwinąć systemy pomocy psychologicznej. W załączeniu kilka porad indywidualnych o charakterze uniwersalnym.

 

Magiczna szóstka [PDF 0,1 MB]